04.02.2023
„Bal Papuciowy” w świetlicy Miejscowego Koła Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w Hawierzowie-Suchej ma tak długą tradycję, że prezes Franciszek Jasiok nie próbuje się nawet doliczyć, od ilu lat się odbywa. Atrakcją tegorocznej edycji był „niechóralny” występ karwińskiego chóru „Dźwięk”.
Chociaż karnawał nadal trwa, na kameralnym suskim balu w sobotę już chowano basy. Organizatorzy zaprosili bowiem nieformalną grupę „Mafia” z chóru mieszanego „Dźwięk” z MK PZKO w Karwinie-Raju. A specjalnością „Mafii” jest chowanie basów z własnym obrządkiem i śpiewami pogrzebowymi. Scenariusz opracowała nieżyjąca już chórzystka Zofia Owczarzy, bazując na jeszcze starszym programie pochodzącym z lat 60. ub. wieku.
Suszanie dobrze się bawili, po „pogrzebie” chętnie wrzucali datki do sakiewki i wypili miodulę z częstującym ich „księdzem”, żeby basom „ziemia była lekką”.
„Bal Papuciowy”, choć odbywający się na małej przestrzeni i w kameralnym gronie, ma w sobie wszystko, co powinna mieć dobra karnawałowa impreza. Były ciepłe dania, ciastka, mocniejsze trunki, kotyliony, kwiaty i loteria. Do tańca przygrywał DJ Jędrzejczyk. Na parkiecie można było oglądać przeróżne kapcie – od eleganckich po wysokie, futerkowe, choć część tancerzy, a zwłaszcza tancerek, zdecydowała się włożyć klasyczne obuwie do tańca.